Czerń - uniwersalna, ponadczasowa, klasyczna.
Dziś z odrobiną fioletu w kilku odcieniach, bo są tutaj kulki jadeitów, jagodowe toho i Fire Polish Violet Lined Crystal. Kwiatki w kolorze srebrnym dodają lekkości i rozjaśniają całość.
Kolczyki ażurowe, lekkie, obustronnie ozdobione. Dół zakończony fasetowaną kroplą czarnego onyksu.
Kolczyki można nosić "dziobkiem" w stronę twarzy, lub na zewnątrz, i za każdym razem powodują nieco inny efekt.
Oto czerń, z odrobiną fioletu.
Sa piękne. takie lekkie - te kwiatki chyba tej lekkości dodaja! Super!
OdpowiedzUsuńDzięki Ruda, czekam na nowe biżuty u Ciebie z niecierpliwością.
UsuńPiękne, eleganckie kolczyki uszyłaś !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, dzięki nim znów trafiłam na Twojego bloga, gdzie niegdyś wpadłam przypadkiem, lecz zagubiłam trop - a biżuteria tam wyjątkowa. Pozdrawiam.
UsuńWyglądają jak ptaszyny i są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Uszyłam je już jakiś czas temu, lecz publikacji doczekaly sie dopiero dziś. Niemniej cieszę się, że zrobiły wrażenie.
OdpowiedzUsuńPtaszyny? tak, mnie w pierwszej chwili też z ptakiem się skojarzyły - i był to kruk, lecz nazwać je tak byłoby niezręcznie.
Są piękne, bez zbędnych zawijasów i ozdóbek. Cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło czytać takie komentarze.
UsuńŚliczne! To kółeczko w środku, to chyba coś nowego? Jakoś wcześniej nigdy takiego nie widziałam. I te "wężowe łebki"! Niesamowicie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńKółeczko jest czymś nowym jedynie wśród moich wyrobów, bo tak oplecione kółeczka już widywałam u kilku dziewczyn. Lubię próbować nowego i eksperymentować, stąd też np. nietypowe wykończenie "lewej" strony.
UsuńPiękne kolczyki - eleganckie, stonowane i takie ... dostojne. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, DZIŚ każde dobre słowo jest mi bardziej potrzebne niż tlen.
UsuńCudeńka :))
OdpowiedzUsuńJakie cudne! :) masz rację, czerń jest ponadczasowa - a jak dodasz fiolety, to jestem w niebie :D
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki!
Nie będę dużo pisać. Kolczyki są piękne!
OdpowiedzUsuń