niedziela, 6 kwietnia 2014

FLOWER OF EDEN

Soczysta zieleń sutaszowych tasiemek, intensywny róż i ciemny niebieski - dla kontrastu.
To chyba tyle można napisać o tych kolczykach, Reszta na załączonym obrazku.
Nie szyję z mięsistego, chińskiego sutaszu zbyt dużo, kiedyś troszkę tak, a ostatnimi czasy to po prostu nic. Zdecydowanie preferuję czeski sutasz Pega, ale ten urzekł mnie kolorem. Od razu widziałam w nim zieleń rajskiego ogrodu, pozostało tylko dobrać dodatki. W zapasach mam kilka kolorków mięsistego sznureczka więc.... aż mnie ręce swędziały by zacząć szyć, ale najpierw musiałam dokończyć JEANS-ową biżuterię. Zdjęcia tamtej już nienawem, lecz by nie było tylko niebiesko, to dziś nieco Rajskiego ogrodu.
Intensywne, wręcz neonowe kolorki i kwiatowy wzór - myślę że kolczyki doskonale się wpisują w tendencje modowe na nadchodzący sezon wiosna / lato 2014.
FLOWER of EDEN 01







W centrum różowy howlit, ponadto jadeity, chryzokole, FP i oczywiście Toho.
Coś mi się wydaje, że uszyję jeszcze kilka biżutów z owego Chińczyka. Praca z nim jest zupełnie inna, ale może się przekonam - chociażby dla kolorystyki jaką oferuje - jeszcze zobaczę.
Mam dylemat, w następnym poście to wrzucić coś dżinsowego, czy może jeszcze jeden rajski kwiatek?
Co byście chciały zobaczyć ????

17 komentarzy:

  1. Niezwykle soczyste, piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawaj i rajsko i dżinsowo w jednym poście! Bardzo wakacyjno-optymistyczne te Twoje kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie wyszło i rajsko i dżynsowo - byłoby zbyt wiele zdjęć. Niebawem dorzucę rajskich kwiatków.

      Usuń
  3. Kolczyki zachwycają kontrastem, choć to nie moje kolory, świetnie się "gryzą" ;) i tryskają energią! :) chętnie zobaczyłabym coś dżinsowego, chociaż pomysł podwójnego posta również popieram :)
    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gryzą się, oj gryzą. Dżinsiki już wrzuciłam, kwiatki będą później.

      Usuń
  4. Jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że spodoba mi się połączenie zieleni różu, to bym parsknęła wymownie, ale kurcze u Ciebie spodobało mi się niesamowicie! Może i chińczyk w tym ręce maczał, ale kolczyki wyszły rajsko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musi być sprawka chinczyka, bo sama też jestem raczej zaskoczona i różem i jaskrawością. Niemniej, jeszcze poeksperymentuję

      Usuń
  5. Faktycznie idealne wpasowane do trendów roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolory są po prostu piękne i całość wręcz zachwyca, aż sama chcę uwić coś energetycznego. Fantastyczna asymetryczna forma, kocham takie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Są prześliczne
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Również pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny. Karteczki robisz cudne.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń