sobota, 9 lutego 2013

Koraliki, koraliki, koraliki i luz

Dla córek mojej siostrzenicy maleńkie kolczusie.




Bransoletki o których wcześniej wspominałam. Pokazuję tylko kilka, choć uplotłam ich więcej, bo na zdjęcia ciągle czasu mi brak.
Klasyka BLACK & WHITE z kolczykami do kompletu.



Mój ulubiony kolor w dwu odcieniach, z fasetowaną kulką ametystu. Jagodowe - zmrożone.



Luzik, bo przyznać należy, że nieskomplikowane - takie jednokolorowe. Sam kolor jednak urzekł mnie do tego stopnia, że nie miałam sumienia profanować go czymkolwiek - przynajmniej tym razem. Jakby na to nie patrzeć, to w końcu FIOLET.
Pozdrawiam fioletowo i cieplutko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz