Dziś za to, pochwalić się mogę parką pracochłonnych kolczyków.
Sutasz.
Klasyczne połączenie kolorów, klasyczne zawinięcia, klasyczna forma - powrót do korzeni, czyli mało innowacyjnie.
Tak, innowacyjność dziś stała się tak nahalna, że już przestała być innowacyjna i stała się powszednia.
Ja więc nowocześnie, bo klasycznie.
... i już, już miałam je zaproponować do wyzwania KK - forma kolczyki, kiedy zorientowałam się że jest już nowe wyzwanie i mam wrażenie, że o wiele lepiej wpasują się w ten temat.
Śliczne! Ten zestaw kolorystyczny coraz bardziej mi się podoba. Pięknie je wykończyłaś, tak precyzyjnie! Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPięknie. Powodzenia :))
OdpowiedzUsuń