Usprawiedliwić się mogę jedynie tak, że ten grudzień był bardzo dla mnie pracowitym czasem, lecz dziś nie o tym, wszak dziś SYYYLWEEESTEEER.
Zatem na dzisiejszą noc "CELEBRYTKA"
Biżuteria mała, zgrabna i błyszcząca.
W centrym perła seashel w kolorze starego złota, sutasz czarny i metaliczny w kolorze złotym, a u dołu fasetowana kropelka onyksu. Oczywiście obowiązkowo złociste koraliki Toho.
Ot taki drobiazg - klasyka.
Wszystkim Wam życzę;
- by cały rok 2015 był piękny,
- byśmy mieli szczęście żyć w pokoju,
- by plany były ambitne, a ich wykonanie dawało satysfakcję, z podjętego trudu i efektu końcowego,
- by praca była miłym obowiązkiem,
- by nie trzeba było korzystać z usług NFZ,
- i na koniec - lecz nie na końcu, MIŁOŚCI Wam życzę, tej pięknej, nie idealnej lecz mądrej i takiej która motywuje a nie każe patrzeć tylko w oczy ukochanego/nej.
- Ponadto życzę Wam wszystkiego tego, czego Sami Sobie życzycie, a innym nic do tego.