niedziela, 11 sierpnia 2013

FRESH SOUTACHE kolczyki.

Dość duże, lekkie, utrzymane w kolorystyce beżowo - zielonej.
Uszyte do bransoletki z wcześniejszej publikacji.
Również tutaj w roli głównej pięknie wybarwiony turkus afrykański.
Pomiędzy obfitość sutaszowych tasiemek wszyłam ponadto kulki granatu, zielone jadeity i toho gold. Dół zwieńczony chryzokolą w "czapeczce".
Kolczyki prezentują sie godnie :-)
... a tak ogólnie, to bardzo wyraźnie odczówam czas kanikuły. Niebawem znów mają wrócić upały i już łapki zacieram, choć obserwuję, że większość ludzi bardzo się namęcza w ów czas i szuka miejsc zacienionych, chłodniejszych. Trudno mi wówczas prowadzić rozmowy z napotkanymi znajomymi, bo ja rozumiem i współczówam - owszem - ale i tak upały uwielbiam. Jedyny chłód, jaki wówczas mogę przyjąć, to chłodne odcienie sutaszu i zimny dotyk kamieni.






Tutaj kolczyki w komplecie z bransoletką.

Pozdrawiam i życzę każdemu by:  miał to co lubi, lubił to co go spotyka, a braki rekopensował sobie przyjemnościami.

8 komentarzy:

  1. kolczyki są piękne :) ja też uwielbiam upały, niestety na Wyspach są bardzo rzadkie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym milej wracać w rodzinne strony (jak myślę :-)).

      Usuń
  2. Cudne:o) Uwielbiam takie zestawienia kolorystyczne:o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, fajnie trafić w czyjeś upodobania.

      Usuń
  3. Ale długie!!! Śliczne i kolory i przede wszystkim precyzja wykonania! Laleczki w długich, eleganckich sukniach:) Pozdrawiam ciepło po nieobecności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj po nieobecności. Jedno słowo, i znów daje do myślenia. Miło że tutaj zaglądasz, pozdrawiam.

      Usuń