Zapraszam do odwiedzin, moje dziecko uczy mnie makijażu, a wczoraj na urodziny dostałam od niej kosmetyki: piękny podkład (na dłoni wyglądał super) i troszkę kolorków. Pozdrawiam i lecę się malować.
Jeśli spodobała Ci się tutaj jakaś biżuteria i chcesz o nią zapytać, pisz - oto KONTAKT fioletowajemiola@gmail.com
sobota, 15 lutego 2014
Walentynkowo jeszcze raz.
Dziś widzę, że walentynkowe kolczyki uszyte tok temu, zawisły na uszach mego dziewczęcia i zaistniały na jej blogu.
Zapraszam do odwiedzin, moje dziecko uczy mnie makijażu, a wczoraj na urodziny dostałam od niej kosmetyki: piękny podkład (na dłoni wyglądał super) i troszkę kolorków. Pozdrawiam i lecę się malować.
Zapraszam do odwiedzin, moje dziecko uczy mnie makijażu, a wczoraj na urodziny dostałam od niej kosmetyki: piękny podkład (na dłoni wyglądał super) i troszkę kolorków. Pozdrawiam i lecę się malować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, ja makijażowo przejawiam tendencje raczej wsteczne (a mam siostrę od makijażu spoecjalistkę :) Pewnie jak moja nastolatka podrośnie też mnie będzie na nowo uczyć :)
OdpowiedzUsuńJak mam blogerka to i córa;) kolczyki śliczne;)
OdpowiedzUsuńmakijaż po prostu nieziemski! aż się zakochałam ;) pięknie się błyszczy a do tego te kolczyki ;) świetnie!
OdpowiedzUsuńTak, moja córeńka od malenkości lubiła "coś zmalować" teraz szczęśliwie skupiła się na twarzy :) i podbiera mi kolczyki.
Usuń